Szara cera - jak dodać jej blasku i kolorytu?
Autorka: Dżo z FlamingBlog
Nadeszła wiosna, więc czas ogromnych zmian zarówno w pogodzie, życiu, a także w naszym organizmie. Pragniemy wyglądać zdrowo, w pełni sił i pięknie. Niestety po zimie nie zawsze ciało pozwala nam na ekspresową przemianę. Skóra pozostaje szara, wyglądająca na zmęczoną, pozbawioną blasku i świeżego kolorytu. Jak to zmienić? Jak sprawić, by cera prezentowała się tak zachwycająco, jak pierwsze rozkwitające wiosenne kwiaty? Poznajcie kilka naszych wskazówek!
Systematyczne złuszczanie skóry
Nie od dziś wiadomo, jak ważny w pielęgnacji cery jest peeling. Po pierwsze złuszcza ją i zmiata z jej powierzchni martwe komórki naskórka, po drugie – dogłębnie oczyszcza ją i znajdujące się na niej pory, po trzecie – pobudza mikrokrążenie w tkance skórnej (a przez to wyrównuje jej koloryt) i po czwarte – poprawia wchłanialność kolejno stosowanych kosmetyków. Jest niczym miotełka, która przygotowuje twarz do dalszych etapów pielęgnacji. Martwe komórki naskórka wraz z zalegającym sebum i toksynami zatykają pory, nie pozwalają skórze na regenerację i absorpcję substancji aktywnych z preparatów. Są jak kurz na podłodze – im ich więcej, tym powierzchnia wygląda mniej estetycznie. Dlatego ważne jest, by złuszczać cerę przynajmniej raz w tygodniu. By prezentowała się olśniewająco. W przypadku skóry wrażliwej można sięgać po peelingi enzymatyczne albo te wymienione poniżej.
Peeling, który polecam do każdego rodzaju cery, także wrażliwej:
G9Skin Grapefruit Vita Peeling Gel
Używanie esencji, boostera lub serum
Zwykle w pielęgnacji twarzy używamy ulubionych kremów. Czy jednak stosujemy coś oprócz nich? Niekoniecznie. Wiele z nas nie poświęca dbaniu o skórę zbyt wiele czasu, skupiamy się wyłącznie na automatyczny gest – wklepanie kremu. A wystarczy tylko 5 dodatkowych minut dziennie więcej! Czego warto używać oprócz kremu do twarzy? Zanim go zaaplikujemy na naskórek, dobrze jest najpierw zastosować jeden ze specjalnych preparatów – esencję, booster czy serum. To kosmetyki wypełnione wieloma substancjami odżywczymi, niekiedy również witaminami. Nasycają skórę w cenne elementy, wyzwalając z niej naturalny blask i poprawiając koloryt.
Kosmetyki, które warto wziąć pod uwagę
Nawilżająca esencja z olejem z nasion opuncji Huxley Oil Essence: Essence-Like, Oil-Like
Nawilżające serum z białą truflą d’Alba Piedmont Mist Serum, First Spray Serum
Stosowanie maseczek do twarzy na tkaninie
Kosmetyk, który pokochały Azjatki. Nic dziwnego, że Europejki, w tym Polki, również się nim zainteresowały. Maseczki w płacie to hit ostatnich lat, bez którego wiele z nas nie wyobraża sobie obecnie pielęgnacji. I dobrze! Mają wielorakie właściwości. Z pewnością pomogą w przywróceniu skórze blasku i zdrowego kolorytu. Z całej ich gamy najlepiej wybierać takie, które jednocześnie nawilżają, rozświetlają i odżywiają. Napełnią naskórek wilgocią, substancjami aktywnymi i wyzwolą promienny blask. Pamiętajcie o tym, by trzymać je kilkanaście minut na twarzy, a nadmiar wykorzystać – na przykład wklepać w szyję i dekolt. Jeśli jeszcze ich nie używacie, koniecznie włączcie ją do codziennego rytuału piękna.
Polecam:
Maseczka wyrównująca koloryt cery G9Skin Strawberry Milk Bomb Mask
Maseczka z witaminą C Berrisom Sheep Animal Mask Series
Pozbycie się cieni pod oczami
Co jeszcze sprawia, że nasza cera wydaje się być szara, ziemista, zmęczona? Cienie pod oczami! To one skupiają na sobie uwagę naszych rozmówców. Najczęściej tuszujemy je toną korektora i podkładu. Zanim jednak postawimy na tak drastyczne kroki, zacznijmy sięgać po remedia. Z cieniami i opuchnięciami pod oczami doskonale sobie radzą hydrożelowe płatki, które możemy schłodzić w lodówce, preparaty bogate w kofeinę, arnikę, świetlik, wyciąg z kasztanowca, olejek lawendowy bądź specyfiki o silnym efekcie chłodzącym i jednocześnie dogłębnie nawilżającym. Używajmy ich tak często, jak tego potrzebujemy.
Kosmetyki, które mają super moc:
Hydrożelowe płatki pod oczy Dr. Phamor McCELL SKIN SCIENCE 365 Syn-Ake Hydro-Gel Gold Eye Patch
Krem pod oczy rozjaśniający cienie G9Skin White In Milk Capsule Eye Cream
Wybór rozświetlającego podkładu do twarzy
Pielęgnacja ma ogromną moc. Jeśli będziemy dbali o skórę każdego dnia, zacznie nas zaskakiwać zdrowym i promiennym blaskiem oraz atrakcyjnym kolorytem. Jeśli chcemy podkreślić jej naturalne piękno, możemy sięgnąć po kosmetyki do makijażu. Postawmy jednak na subtelność. Nie nakładajmy grubej warstwy podkładu. Jeśli czujemy się dobrze w swojej skórze, wystarczą kremy BB lub CC, które oprócz nadania koloru, pielęgnują. Wybierajmy takie produkty, które wykazują działanie rozświetlające i nawilżające. Ważne jest też, by dokładnie dopasować je do rodzaju naszej cery. Wrażliwa źle znosi podkłady matujące, natomiast tłusta takie, które bazują na oleistych tłustych formułach.
Co jest jeszcze ważne w makijażu? Nie tylko umiar. Istotne jest również to, by nie pomijać wieczornego rytuału oczyszczenia twarzy. Demakijaż to, można tak nazwać, końcowy etap make-upu. Jeśli pozostawimy resztki kolorowych kosmetyków na skórze, ta odwdzięczy nam się rano wypryskami i zaskórnikami. Koniecznością jest używanie preparatów do makijażu – mogą to być olejki, mleczka, płyny micelarne. Bez nich nasza skóra dalej będzie pozostawać szara, ziemista i pozbawiona blasku.
Dżo - autorka bloga FlamingBlog - od lat pasjonuje się szeroko pojętą chemią kosmetyczną, kosmetyką naturalną, pielęgnacją skóry i włosów, modą, copywritingiem i marketingiem. Swoją wiedzę przekuwa w treści, które inspirują do jeszcze lepszego dbania o siebie. Ostatnio coraz częściej zgłębia tajniki koreańskiej pielęgnacji. Miłośniczka wszystkiego, co związane z filmami Disneya, kociara i kinomaniaczka.