Śluz ślimaka - właściwości i wykorzystanie w kosmetyce

Śluz ślimaka - właściwości i wykorzystanie w kosmetyce
Autorka: Hania z Hanna's Passions

Śluz ślimaka Helix aspersa Muller interesuje naukowców już od końca XIX w. Wtedy prowadzono pierwsze badania nad jego właściwościami. Ale jego dobroczynne działanie było znane już w starożytności. Sam Hipokrates używał go do leczenia ostrego kaszlu, trudno gojących się ran i wrzodów. 

Prawdziwa rewolucja z wykorzystaniem śluzu ślimaka zaszła jednak dopiero pod koniec lat 80. XX w. Wszystko za sprawą chilijskiego farmera, który hodował ślimaki z gatunku Helix aspersa Muller. Zauważył, że pomimo ciężkiej pracy, jego dłonie są miękkie i gładkie, a rany szybko się goiły. Sprawie postanowił przyjrzeć się syn farmera - Fernando Bascunan Ygualt – lekarz. To właśnie jego badania udowodniły, że śluz ślimaka działa pozytywnie na procesy regeneracyjne zachodzące w skórze.

Tajemnice składu śluzu ślimaka

Śluz składa się limozyny i kryptozyny, w kosmetyce wykorzystuje się dobrodziejstwa tej drugiej. Badania naukowe udowodniły, że śluz zawiera wiele pielęgnacyjnych i przeciwzapalnych substancji, w dodatku w świetnych dla nas proporcjach. Jest bogaty przede wszystkich w elastynę, kolagen, kwas glikolowy i alantoinę. Oprócz tego zawiera wiele przeciwutleniaczy, witaminy, czy naturalne antybiotyki, które wykazują skuteczność przeciw takim bakteriom, jak Eschrichia coli, Staphylococcus aureus i Pseudomonas aeruginosa. Warto zaznaczyć, że S. aureus i P. aeruginosa są odpowiedzialne za większość zakażeń skórnych.

W śluzie znaleźć można też glikokoniugaty, czyli czynniki wzrostu aktywności fibroblastów. Fibroblasty, to komórki skóry, a ich stymulacja przez czynniki wzrostu zwiększa intensywność podziałów komórkowych, syntezy nowych włókien kolagenu i zapewnia prawidłowy poziom kwasu hialuronowego. Dzięki glikokoniugatom, śluz ślimaka przyczynia się do szybszego gojenia ran i zatrzymywaniu wody w tkance przez cząsteczki kwasu hialuronowego. 

Jak składniki śluzu ślimaka działają na skórę? 

Kwas glikolowy jest jednym z owocowych alfa-hydroksykwasów (AHA). Dzięki małym cząsteczkom wnika w głębokie warstwy naskórka, gdzie stymuluje fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny. Sprzyja złuszczaniu wierzchnich warstw naskórka i przyspiesza procesy regeneracji. Spowalnia starzenie skóry, rozjaśnia koloryt, obkurcza pory i reguluje wydzielanie sebum. Jest polecany do pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej. Pomaga także redukować widoczność blizn.

Alantoina ma działanie kojące i regenerujące. Łagodzi świąd i zapobiega powstawaniu łupieżu. Ma silne właściwości nawilżające, jednocześnie nie zatyka porów. Ma także działanie przeciwzapalne i jest chętnie stosowana przy łagodzeniu objawów atopowego zapalenia skóry (AZS). Co więcej, zmniejsza widoczność blizn i rozstępów.

Zawartość antybiotyków działa bakteriobójczo, dlatego śluz ślimaka przyspiesza gojenie się trudnych i zanieczyszczonych ran. Działa także wspomagająco przy leczeniu trądziku i zapobiega zakażeniom skóry.

Kolagen i elastyna, to białka, które stanowią elastyczny szkielet dla wielu tkanek, w tym dla skóry. Odpowiadają za prawidłowy kształt i napięcie, a ich niedobór sprawia, że skóra staje się zwiotczała. Składniki śluzu ślimaka stymulują produkcję tych białek, dzięki czemu skóra zachowuje prawidłowe napięcie na dłużej. To napięcie odpowiada za młody wygląd.

Pozyskiwanie śluzu ślimaka

Ślimaki hodowane są pod ścisłą kontrolą, w wystandaryzowanych warunkach i nie dzieje im się krzywda. Większość czasu spędzają na spożywaniu roślin. Bezpośrednio przed procesem oczyszczania, ślimaki poddaje się delikatnemu biologicznemu stresowi, który stymuluje pozyskiwanie kryptozyny. Trzeba zaznaczyć, że w tym procesie ślimakom nie dzieje się nic złego. W przeciwnym razie, produkują toksyny, a ich śluz nie nadaje się do wykorzystania w kosmetyce. Po całym zabiegu ślimak wraca do hodowli, gdzie może spożywać jedzenie w spokoju przez przynajmniej 15 kolejnych dni. Z jednego ślimaka można pozyskać łyżeczkę śluzu. Jest to więc proces czasochłonny i dość drogi. W czasie, kiedy ślimaki się regenerują, śluz jest poddawany skomplikowanej obróbce, dzięki której powstaje wystandaryzowany ekstrakt. Śluz jest oczyszczany i poddawany kontroli jakości.




Kosmetyki ekstraktem ze śluzem ślimaka

Ekstraktu używa się do produkcji kosmetyków do pielęgnacji właściwie całego ciała. Można go znaleźć w szamponach i odżywkach do włosów, kremach i maskach do twarzy i pod oczy, a także w balsamach do ciała i maściach zmniejszających widoczność blizn. Takie kosmetyki są odpowiednie dla każdego typu cery, także dla alergików i atopowców. Ekstrakt jest bezpieczny i hipoalergiczny. Takie kosmetyki zapewniają prawidłowe nawilżenie skóry, pomagają złuszczać stary naskórek, regulują wydzielanie sebum i czynią cuda w walce z łupieżem. 

Choć historia kosmetyków z ekstraktem ze śluzu ślimaka zaczęła się w Chile, ten składnik pokochali koreańscy producenci. A w ślad za nimi same Koreanki. I tak wiele produktów pochodzących z tego azjatyckiego kraju zawiera znaczne ilości ekstraktu ze śluzu ślimaka. W składzie szukajcie nazwy „Snail Secretion Filtrate” i najlepiej, żeby znajdował się w okolicach jego początku. Im więcej ekstraktu, tym lepsze działanie!

Hania - autorka bloga Hanna's Passions - artystyczna dusza z naukowym zacięciem. Doktor nauk biologicznych z jednej, miłośniczka mody, sztuki i designu z drugiej strony. Pasjonatka fotografii, klasycznego stylu i zdrowego odżywiania. Choć lubi laboratoryjne mury, to najwięcej frajdy sprawia jej prowadzenie bloga lifestylowego Hanna's Passions.